Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi ventoux z miasteczka Chorzów. Mam przejechane 111010.08 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.05 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy ventoux.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Styczeń, 2008

Dystans całkowity:379.02 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:17:45
Średnia prędkość:21.35 km/h
Liczba aktywności:9
Średnio na aktywność:42.11 km i 1h 58m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
55.73 km 0.00 km teren
02:38 h 21.16 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Rozpocząłem dziś jak ruska torpeda,

Środa, 30 stycznia 2008 · dodano: 30.01.2008 | Komentarze 0

Rozpocząłem dziś jak ruska torpeda, szybko i tak troche bez konkretnego celu. W pewnym momencie zacząłem naiwnie myśleć, że tak bedzie przez cały dzień. Opamiętanie jednak przyszło szybko bo w Wojkowicach po przejechaniu paru hopek i zmianie kierunku jazdy na południowy. Potem już w bardziej ślimaczym tempie ruszyłem nad Dolinę Trzech Stawów a póżniej niemal tradycyjnie jak każdego dnia przez lasy kochłowickie.

Trasa: Chorzów Batory-Maciejkowice-Brzozowice-Wojkowice-Czeladż-Milowice-Dąbrówka Mała-Dolina Trzech Stawów-Ligota-Panewniki-Chorzów Batory


Dane wyjazdu:
70.15 km 0.00 km teren
03:15 h 21.58 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Rozpocząłem od ucieczki z aglomeracji

Poniedziałek, 28 stycznia 2008 · dodano: 28.01.2008 | Komentarze 1

Rozpocząłem od ucieczki z aglomeracji i od korków w strone Kochłowic. Tam wpadłem na pomysł by sobie dziś dłużej pojeżdzić. Dłużej pojeżdzić i najlepiej zdala od wielkomiejskiego ruchu. Czyli... najlepiej do Kobióra! Przez Halembę do Borowej Wsi tu zaczynał się odcinek, który normalnie bardzo lubię, góra dół góra dół...i tak do Orzesza(dziś mi się nie podobał).
W Orzeszu jakże by inaczej... ogromny korek! Ale przynajmniej była okazja udowodnić wyższość dwóch kołek nad jak to ktoś tu określa blachosmrodami, parę wywijasów miedzy autami i przechodniami i korek za mną. W stronę Gostynia lekko w dół więc odpocząłem, na horyzoncie gdzieś hen daleko cały czas majaczyły kominy elektrowni Łaziska, nie wiem czemu ale zawsze robią na mnie wrażenie.
W Kobiórze zaświtała myśl może by tak przedłużyć wycieczkę do Pszczyny, no więc szybko decyzja i... kierunek Tychy. Po drodze kolejna złota myśl, może do pałacyku w Promnicach...ale niby po co miałbym się babrać w błocie!
W Tychach spodziewałem się ciężkiej przeprawy przez miasto, ale poszło sprawnie, pod koniec głód i zmęczenie dały znać o sobie a w domu jeszcze małe cierpienia gdy moje stopy odzyskiwały czucie, ale wycieczkę zaliczam do udanych!

Trasa: Chorzów Batory-Kochłowice-Halemba-Borowa Wieś-Bujaków-Orzesze-Zawiść-Gostyń-Kobiór-Tychy-Mąkołowiec-Podlesie-Zarzecze-Chorzów Batory


Dane wyjazdu:
42.53 km 0.00 km teren
02:01 h 21.09 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Koniec kolejnego styczniowego

Piątek, 25 stycznia 2008 · dodano: 25.01.2008 | Komentarze 2

Koniec kolejnego styczniowego tygodnia i coraz wiecej we mnie optymizmu. Rozpocząłem od wizyty na stacji by dopompować koło. Było troche śmiesznie, spotkałem tam człowieka, który gdy tylko zobaczył na ile ustawiłem kompresor to aż się za głowę chwycił "Panie co pan chcesz się z autami scigać, panu to koło za chwilę eksploduje!" He he pomyślałem sobie gosć żartuje, przeciez to tylko jeden Bar wiecej niż norma na oponie. Niezrażony niczym zaczynam pompować...jeszcze tylko porozumiewawcze spojrzenie na gościa by mu uświadomić, że wszystko pod kontrolą... ale co jest... gościa nie ma! Hmm dało mi to trochę do myślenia i spasowałem jednak... dzięki temu chyba nic mi nie jest:) Póżniej była sama przyjemność czyli wieczorna jazda po śląskich drogach. Na koniec trafił się jeszcze dziwny osobnik, który wyskoczył na drogę chcąc mnie wystraszyć jak domniemam, żałosny był, wiec tylko się uśmiałem:)

Trasa: Chorzów Batory-Kochłowice-Panewniki-Ligota-Katowice-Zawodzie-Dąbrówka Mała-Siemianowice Śl.-Michałkowice-Chorzów Stary-Chorzów Batory


Dane wyjazdu:
22.16 km 0.00 km teren
01:05 h 20.46 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Miałem dziś wielką ochotę wsiąść

Poniedziałek, 21 stycznia 2008 · dodano: 21.01.2008 | Komentarze 4

Miałem dziś wielką ochotę wsiąść na rower, założyć słuchawki na uszy i poprostu oderwać się od rzeczywistości. Prawie się udało... prawie bo po 10 km sielanka się skończyła, poczułem charakterystyczne "bujanie" i niestety trzeba było skapitulować:(

Trasa: Chorzów Batory-Kochłowice-Bykowina-Wirek-Bielszowice-Nowy Bytom-Zgoda-Chorzów Batory


Dane wyjazdu:
50.44 km 0.00 km teren
02:14 h 22.59 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

No dzisiaj to jeżdziło

Czwartek, 17 stycznia 2008 · dodano: 17.01.2008 | Komentarze 2

No dzisiaj to jeżdziło mi się naprawde dobrze. To już nie było katowanie się i walka z własnymi słabościami a całkiem przyjemna przejażdzka. Kilka powodów sie na to złożyło, kupiłem sobie w końcu rowerową kurtkę, było w niej tak jak powinno czyli ani duszno ani zimno. Do tego jutro mam wolne, wiec chyba też udzieliła mi się z tym związana euforia, no i chyba też powoli moja forma idzie w górę, na podjazdach już tak nie sapię jak lokomotywa.

Trasa: Chorzów Batory-Zarzecze-Podlesie-Kostuchna-Murcki-Giszowiec-Nikiszowiec-Szopienice-Dąbrówka Mała-Siemianowice Śl.-Bytków-Chorzów Stary-Chorzów Batory


Dane wyjazdu:
37.61 km 0.00 km teren
01:44 h 21.70 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Wyjechałem dziś pózno gdy zapadał

Wtorek, 15 stycznia 2008 · dodano: 15.01.2008 | Komentarze 0

Wyjechałem dziś pózno gdy zapadał już zmrok, wyboru wielkiego nie miałem, po oświetlonych drogach śląskich miast. Taka jazda ma swój klimat, ale i bywa niebezpieczna, nasze drogi kryją wiele różnych niespodzianek... Motywacja na szczęście do "zimowej" jazdy nie spada:)

Trasa: Chorzów Batory-Nowy Bytom-Ruda Płd.-Bobrek-Karb-Bytom-Świętochłowice-Kochłowice-Chorzów Batory


Dane wyjazdu:
43.91 km 0.00 km teren
02:07 h 20.74 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

O dziwo kolejny dzień spędzony

Niedziela, 13 stycznia 2008 · dodano: 13.01.2008 | Komentarze 1

O dziwo kolejny dzień spędzony na rowerze, zaczynają sie we mnie rozbudzać nadzieje, że może tak bedzię do wiosny. Przejażdzka bardzo spokojna, utartymi sciężkami. Gdyby tak jeszcze moc była w nogach...

Trasa: Chorzów Batory- Kochłowice-Zarzecze-Podlesie-Piotrowice-Katowice-Bogucice-WPKiW-Chorzów Batory


Dane wyjazdu:
29.75 km 0.00 km teren
01:24 h 21.25 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Świetna pogoda jak na styczeń,

Sobota, 12 stycznia 2008 · dodano: 12.01.2008 | Komentarze 0

Świetna pogoda jak na styczeń, żal byłoby tracić taką okazję do pojeżdzenia. Ochota była na coś wiecej, ale dziś ważniejsze były rodzinne obowiązki. Ciaglę niestety bardzo ślisko i mokro!

Trasa: Chorzów Batory-Maciejkowice-Michałkowice-Bytków-WPKiW-Chorzów Batory


Dane wyjazdu:
26.74 km 0.00 km teren
01:17 h 20.84 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Dzień wolny od pracy, wiec

Czwartek, 10 stycznia 2008 · dodano: 10.01.2008 | Komentarze 1

Dzień wolny od pracy, wiec okazja by swe noworoczne postanowienia przemienić w czyn. Nie jestem zimowym bikerem, nie lubię chłodu, nie lubię wilgoci ale najbardziej zimą nie lubię kierowców innych pojazdów i to już nawet nie chodzi o to, że oni nie akceptują rowerzystów na drodze, ale o to, że wielu z nich to jacyś dewianci którym sprawia po prostu radość gdy kogoś mogą "obtrąbić". Ile sie jeszcze przy tym napocą, nawywijają rękami, nakrzyczą, no poprostu mi ich żal czasem:) Taki jeden to miał chyba dziś ochotę na bliższe poznanie, ale w ostatniej chwili zrezygnował (nie przypadłem do gustu pewnie:). W sumie fajnie było tylko szaro buro jak to zimą.

Trasa: Chorzów Batory-Kochłowice-Panewniki-Piotrowice-Stare Panewniki-Chorzów Batory