Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi ventoux z miasteczka Chorzów. Mam przejechane 111010.08 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.05 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy ventoux.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
115.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Spełnić marzenie

Wtorek, 14 sierpnia 2012 · dodano: 30.12.2012 | Komentarze 2

Pobudka wcześnie rano nie była łatwa po nocy spędzonej na dziko przy akompaniamencie lądujących samolotów, ale trzeba było się szybko ulotnić co by już na wstępie nie mieć zatargów z miejscowymi. Jeszcze wtedy nie wiedziałem jaką ludzie w Austrii mają mentalność i nastawienie do rowerzystów...
Tego dnia miałem już wjechać w Alpy, czyli miało się spełnić jedno z moich rowerowych marzeń, na razie jeszcze nie tych wysokich, ale od dzisiaj przez ponad tydzień miało być tylko ciężko i coraz ciężej:)
Pierwsze zderzenie z tymi górami okazało się jednak trudne z innego powodu, panował tu nie akceptowalny dla mnie bardzo duży ruch. I zacząłem obawiać się, że może nie będzie to dla mnie żadne mistyczne doświadczenie, a co najwyżej piękna ale uciążliwa wyprawa.
Obawy jednak szybko znikły bo ciągnące się sznury głownie ciężarówek miały swój konkretny cel w Pernitz, a poza tym równolegle do tej drogi ciągnęła się świetnie oznaczona scieżka rowerowa, czego moje zaślepione widokami oczy już nie zauważyły.
Końcówka dnia zatem była jak najbardziej mistyczna, widoki na Schneeberg, podjazd którego nazwy nie pamiętam i miejsce noclegowe w uroczej miejscowości Rohr im Gebirghe rozbudzało zmysły i wyobrażnię należycie:)
Zbliżające się Alpy © ventoux

Rejon pierwszego noclegu w Alpach © ventoux

#lat=47.966262281451&lng=16.27868&zoom=9&maptype=ts_terrain
Kategoria >100km, Alpy 2012, góry



Komentarze
ventoux
| 21:30 niedziela, 30 grudnia 2012 | linkuj Chciałbym:) To był tylko i aż urlop spędzony jednak w niezapomnianej scenerii i żaden opis ani zdjęcie tego i tak nie oddadzą:) Pozdrawiam!
devilek
| 20:50 niedziela, 30 grudnia 2012 | linkuj Wolne miałeś przez całe lato ? Co czytam, to ciekawszy wyjazd. Alpy ; mhm, wyjazd marzeń, nie tylko Twoich ;)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa pokoj
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]