Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi ventoux z miasteczka Chorzów. Mam przejechane 111010.08 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.05 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy ventoux.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
69.37 km 0.00 km teren
03:20 h 20.81 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Musiałbym zakląć by opisać co

Niedziela, 3 lutego 2008 · dodano: 03.02.2008 | Komentarze 1

Musiałbym zakląć by opisać co czuje. Po raz kolejny łapie kapcia w tylnim kole! To już na pewno nie jest przypadek, choć każdy centymetr mojej opony znam już niemal na pamieć.
Rozpoczeło się obiecująco i po wielu kilometrach i wielu kontrolach czy wszystko z tylnim kołem w porządku (to jest już taka choroba z której ciężko bedzie wyjść) zaczynałem myśleć, że ten koszmar się skończył... Nie skończył się! W Będzinie kolejna kontrola i aż mi włosy dęba staneły gdy poczułem że robi się miękka. Ręce mi opadły a czar tego dnia prysł, pozostał już tylko powrót przerywany co rusz pompowaniem:(

Trasa: Chorzów Batory-WPKiW-Michałkowice-zb. Rogożnik-Strzyżowice-Psary-Sarnów-Pogoria IV-Łagisza-Będzin-Piaski-Milowice-Dąbrówka Mała-Bogucice-Dąb-WPKiW-Chorzów Batory



Komentarze
wolfik
| 22:17 niedziela, 3 lutego 2008 | linkuj Znam ten ból, miałem podobnie na starych zajechanych troche oponach, co chwile coś łapałem...
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa torzo
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]