Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi ventoux z miasteczka Chorzów. Mam przejechane 111010.08 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.05 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy ventoux.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
148.14 km 0.00 km teren
07:55 h 18.71 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Kralova Hola

Poniedziałek, 22 czerwca 2015 · dodano: 11.07.2015 | Komentarze 2

Po tym jak w zeszłym roku w czasie wyprawy po Słowacji pogoda uniemożliwiła mi zdobycie tej kultowej góry musiałem tu wrócic jak najszybciej, takiej wysokości i takiego przewyższenia legalnie dostępnego można szukać chyba najbliżej dopiero w Alpach, jeśli dodać do tego stromiznę i w połowie szutrową nawierzchnie góra budzi duży respekt.
Mój dzisiejszy cel © ventoux
Wierzchołek jeszcze nie zachmurzony © ventoux
Ale oczywiście po moim wjeździe o widokach w cztery świata strony mogłem pomarzyć © ventoux
Dopiero 2 km poniżej wierzchołka coś wiecej mogłem zobaczyć © ventoux
Na zjeździe z Kralovej Holi © ventoux
Miało być podobno słonecznie © ventoux
W tej miejscowości zaczyna się podjazd na Kralovą Holę © ventoux
W drodze powrotnej odwiedzam jeszcze Słowacki Raj © ventoux
Słowacki Raj © ventoux

Tatry Słowackie © ventoux

Kategoria >100km, góry



Komentarze
ventoux
| 20:28 poniedziałek, 13 lipca 2015 | linkuj Dzięki!:) O jej kaprysach niestety przekonałem się na własnej skórze, a wybrałem na jej zdobycie niby najlepszy pogodowo dzień w czasie całego mojego pobytu na Słowacji.
k4r3l
| 20:23 niedziela, 12 lipca 2015 | linkuj no kurczę, rewelacja! czytałem już kilka relacji z wypraw i wiem jedno: ta góra bywa wyjątkowo kapryśna :) gratki!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa hwala
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]