Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi ventoux z miasteczka Chorzów. Mam przejechane 111010.08 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.05 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy ventoux.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
37.50 km 0.00 km teren
01:28 h 25.57 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Standardowo przez Mikołów

Piątek, 26 listopada 2010 · dodano: 03.12.2010 | Komentarze 0



Dane wyjazdu:
37.26 km 0.00 km teren
01:26 h 26.00 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Zabrze

Wtorek, 16 listopada 2010 · dodano: 03.12.2010 | Komentarze 0



Dane wyjazdu:
51.59 km 0.00 km teren
02:04 h 24.96 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Dolina 3 Stawów i Lasy Murckowskie

Niedziela, 14 listopada 2010 · dodano: 14.11.2010 | Komentarze 0



Dane wyjazdu:
60.71 km 0.00 km teren
02:25 h 25.12 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Mikołów-Łaziska-Orzesze

Piątek, 5 listopada 2010 · dodano: 14.11.2010 | Komentarze 0



Dane wyjazdu:
43.98 km 0.00 km teren
01:50 h 23.99 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Katowice-Mikołów-Ruda

Poniedziałek, 1 listopada 2010 · dodano: 14.11.2010 | Komentarze 0



Dane wyjazdu:
81.75 km 0.00 km teren
03:45 h 21.80 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Walka z wiatrem z górami w tle

Niedziela, 31 października 2010 · dodano: 31.10.2010 | Komentarze 0

Po tym jak widziałem i słyszałem co za oknem wyprawia dziś wiatr nabrałem ochoty by trochę z nim powalczyć. No więc obrałem dziś południowy kierunek... chowając się przed nim w panewnickich i murckowskich lasach:D Po wyjeżdzie z lasów spotkała mnie niespodzianka, zderzyłem się z... pięknymi beskidzkimi krajobrazami! Przy takiej przejrzystości powietrza bedąc w Ledzinach, kierunek mógł być tylko jeden: Klimont! Dzisiejszego dnia było widać nie tylko Beskidy i Babią ale i nawet mały skrawek Tatr!:) Trochę posiedziałem i pojechałem dalej nad Paprocany, tam zachód słońca i kierunek Kobiór. To najdalej na południe wysunięty punkt przejażdzki, więc od tego momentu miałem już tylko z górki... mimo, że stamtąd do Mikołowa jest generalnie pod górkę:D

Trasa: Panewniki-lasy murckowskie-Lędziny-Klimont-Urbanowice-Paprocany-Kobiór-Gostyń-Wyry-Mikołów


Dane wyjazdu:
13.75 km 0.00 km teren
00:38 h 21.71 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Zabrze-Chorzów

Piątek, 29 października 2010 · dodano: 31.10.2010 | Komentarze 0



Dane wyjazdu:
14.85 km 0.00 km teren
00:37 h 24.08 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Chorzów-Zabrze

Czwartek, 28 października 2010 · dodano: 31.10.2010 | Komentarze 0



Dane wyjazdu:
61.36 km 0.00 km teren
02:49 h 21.78 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Błądzenie po lasach i Łaziska

Środa, 27 października 2010 · dodano: 31.10.2010 | Komentarze 0



Dane wyjazdu:
75.12 km 0.00 km teren
03:08 h 23.97 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Klimont

Sobota, 23 października 2010 · dodano: 24.10.2010 | Komentarze 2

Wycieczka z kategorii jakie bardzo lubię: lasy , górki i szybkie asfaltowe fragmenty! Towarzyszył mi w tej podróży devilek
Spotkanie nad Doliną 3 Stawów gdzie tym razem na powitanie problemy z rowerem miał kolega (ostatnim razem to ja przywitałem wszystkich łataniem gumy:p) na szczęście nie duże i po kilkunastu minutach ruszamy. Decydujemy się lasami dojechać do Lędzin konkretnie na górę Klimont znaną również pod nazwą góry Klemensa. Tempo całkiem żwawe, już na początku czułem, że tego dnia noga dobrze podaje, no więc nie widząc sprzeciwu pędzimy strasząc co jakiś czas spacerowiczów:D Nie wiadomo nawet kiedy wyjeżdzamy w Lędzinach, gdzie wdrapujemy się na nasz cel podrózy, tutaj małe rozczarowanie bo liczyłem, że w tak pogodny dzień zobaczę jednak Beskidy i Babią..
Powrót mniej terenowy ale nie mniej atrakcyjny przez rozkopane Lędziny, Wesołą i ścieżką rowerową w stronę Giszowca i Nikiszowca. Tam kolega dał popis jazdy w tunelu aerodynamicznym za busem... myślałem przez chwilę, że tyle go widziałem, na szczęscie autobus skręcił:) W Dąbrówce Małej się jednak rozdzielamy bo tam mieszka devilek i dalej podrózuję sam. Decyduje się jeszcze zajrzeć do WPKiW po drodze przejeżdzając obok rozświetlonego stadionu na którym chyba I-ligowe zmagania toczyła miejscowa drużyna.

Trasa: Panewniki-Ligota-Dolina 3 Stawów-Murcki-Lędziny-Klimont-Lędziny-Wesoła-Giszowiec-Nikiszowiec-Szopienice-Dąbrówka Mała-Bogucice-Dąb-WPKiW